WIRUSY W STARSHINE
Witam!
Jak mówi tytuł postu tak jest według antywirusa:
Starshine 1 i 2, no działała mi i nadal działa, ale normalnie działa, nie tak jak
wirus typu bomba dekompresyjna, z Wikipedii wam skopiuje ,żebyście wiedzieli co to jest
Bomba dekompresyjna (ang. decompression bomb) inaczej bomba komputerowa lub archiwum śmierci - to rodzaj złośliwego pliku komputerowego w postaci odpowiednio spreparowanego archiwum (np. ZIP), które albo wprowadza program rozpakowujący w błąd tak, że produkowany jest nieskończenie duży plik wynikowy (plik zawiera ok. 4 i pół Petabajta, czyli 4500000 Gigabajtów), albo ma nietypowo wysoki stopień kompresji (np. 0,001%), przez co wypakowany plik również jest bardzo duży. Zazwyczaj ten rodzaj złośliwych plików wykorzystuje się w celu wyłączenia programu antywirusowego na czas ataku tradycyjnych wirusów komputerowych. Tego rodzaju plik zazwyczaj w celu ułatwienia transportu oraz nie wzbudzania podejrzeń ma niewielki rozmiar (rzędu kilku kilobajtów).
Obecnie szkodliwość takich plików jest znikoma, ponieważ większość aktualnie stosowanych programów antywirusowych wykrywa bomby dekompresyjne i blokuje ich rozpakowywanie.
Przykładem bomby dekompresyjnej jest 42.zip
No to wiecie teraz, są też takie złośliwe oprogramowania :
Złośliwe oprogramowanie, czasami również szkodliwe oprogramowanie, malware (z ang. malicious software) – wszelkie aplikacje, skrypty itp. mające szkodliwe, przestępcze, groźne lub destrukcyjne działanie w stosunku do użytkownika komputera.
Przenoszenie się i działanie wirusa komputerowego
Wirus komputerowy przenosi się poprzez pliki, co wymaga obecności systemu plików, lub przez bezpośredni zapis w wybranym sektorze bądź jednostce alokacji zewnętrznego nośnika danych np. dysku twardego, dyskietki lub pendrive'a. Proces replikacji wirusa komputerowego polega na odpowiedniej modyfikacji zawartości pliku, sektora lub jednostki alokacji. Tak zmodyfikowany nośnik danych nazywa się nosicielem wirusa komputerowego, analogicznie do prawdziwego nosiciela wirusa.
Rozmiary pierwszych wirusów komputerowych zawierały się w granicach od kilkudziesięciu bajtów do kilku kilobajtów. Obecnie, takie klasyczne wirusy spotyka się rzadziej, częściej jest to połączenie wirusa z robakiem komputerowym o rozmiarze rzędu kilkadziesiąt kilobajtów. Taką, stosunkowo niewielką ilość kodu binarnego, z łatwością można ukryć w dużym pliku zawierającym program komputerowy, o rozmiarze rzędu kilku megabajtów. Sam rozmiar wirusa zależy od czynników takich jak:
- umiejętności programistyczne twórcy wirusa – wirus lepszego programisty napisany w tym samym języku będzie mniejszy lub będzie miał więcej funkcji;
- użyty język programowania – wirus o podobnej funkcjonalności napisany w języku maszynowym (asembler) zwykle będzie mniejszy niż w języku skryptowym czy języku wysokiego poziomu;
- przewidywana funkcjonalność wirusa – prosty wirus będzie mniejszy od szkodnika wykonującego wiele różnych czynności; najmniejsze wirusy potrafią tylko się powielać;
- wykorzystanie cech środowiska operacyjnego – wirus napisany jako maksymalnie niezależny musi mieć wbudowane wszystkie potrzebne biblioteki, wirus korzystający w pełni ze środowiska ma tylko minimum kodu niezbędne do wywołania dostępnych w tym środowisku funkcji.
Od programisty zależą także efekty, jakie wirus będzie wywoływał po zainfekowaniu systemu, na przykład:
- kopiowanie się na inne nośniki
- nieupoważnione kasowanie danych
- rozsyłanie spamu poprzez pocztę elektroniczną
- dokonywanie ataków na inne hosty w sieci, w tym serwery
- kradzież danych: hasła, numery kart płatniczych, dane osobowe
- zatrzymanie pracy komputera, w tym całkowite wyłączenie
- wyświetlanie grafiki i/lub odgrywanie dźwięków
- utrudnienie lub uniemożliwienie pracy użytkownikowi komputera
- przejęcie przez osobę nieupoważnioną kontroli nad komputerem poprzez sieć
- tworzenie grupy hostów zarażonych danym wirusem, tzw. botnet
( Jeśli chcesz więcej wiedzieć o tym Link:. https://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82o%C5%9Bliwe_oprogramowanie )
No u mnie są takie typowe wirusy takie tradycyjne.
Ale zastanawia mnie, czy antywirusowi się coś odbiło, że podejrzewa,
że Starshine to wirus.
Komentarze
Prześlij komentarz